Uczniowie klasy 205 p są czujni, dziś rano telefon:
-Pani profesor pada, co z naszym spotkaniem?
-Będzie…
i było… i to jakie udane. Dobrze nam się spędza po prostu razem czas, zwłaszcza na łonie natury. Urokliwy zakątek na plaży w Kłodawie od niedawna przepięknie zagospodarowany okazał się miejscem wygodnym. Klasa słynie z zamiłowania mafijnego, więc nie zabrakło właśnie takiej gry integracyjnej. Niespodziankę sprawiła nam Pani z „Lubię słone i słodkie”, która specjalnie dla nas otworzyła wcześniej. Niektórzy trochę zmarznięci ocieplili się gorącymi napojami, a Ci bardziej zahartowani skusili się na lody. Okazało się, że są wśród nas tacy, którzy kochają wyzwania, więc była też kąpiel w jeziorze.
Był czas na planowanie, rozmowy, zdjęcia i oczywiście uśmiech. Wielkie podziękowania dla mojej klasy za ten czas, dobrze być z Wami!
Publikacja: Puszkinowe Centrum Prasowe
