GORZÓW NADAL CZERWONO-BIAŁY – DERBY I LO VS II LO 2023

Co za mecz! Siatkarze I LO w niesamowitym i bardzo efektownym stylu oraz przed własną publicznością pokonali swoich rywali z II LO 3:0 (25:15, 25:18, 26:24). Tym samym, Puszkin wygrywa Derby z Przemysłową po raz 10. w historii.

21 marca to z pewnością jeden z najważniejszych dni zarówno na Puszkinie, jak i na Przemysłowej. To nie tylko Dzień Wagarowicza, ale dla nas, przede wszystkim, dzień Derbów. O wadze tego wydarzenia świadczy fakt, że już miesiąc przed zaczęła się robić przedderbowa atmosfera, kiedy to ruszyły zbiórki na oprawę i organizację Derbów. Każda ze stron miała swoją motywację do wygrania oprócz odwieczną rywalizacją między dwoma szkołami – Puszkin chciał po raz 10. wygrać Derby, które miały się odbyć w hali I LO po raz pierwszy od 2019 roku. Przemysłowa zaś chciała przełamać swoją niemoc na terenie swojego największego rywala – II LO ostatni raz wygrało Derby w 2018 roku. 

Dzisiaj, po 4-letniej przerwie, spowodowanej pandemią oraz wojną na Ukrainie i koniecznością przeniesienia się na neutralny teren, siatkarski pojedynek dwóch największych gorzowskich liceów wrócił na halę I LO. Wydarzenie to cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, bowiem trybuny hali Puszkina były zapełnione już około godzinę przed rozpoczęciem spotkania. Nie tylko gra jest elementem Derbów, ale również atmosfera, jaka towarzyszy uczniom obu liceów, kibicujących swoim drużynom, jednocześnie dobrze się bawiąc, co zresztą sami potwierdzili:

„Są wspaniałe, jak co roku, wspaniała atmosfera, zdrowa rywalizacja. Ciężko powiedzieć, co najbardziej mi się podoba, bo nie ma Derbów bez gry oraz dopingu. Mamy wspaniałych zawodników, ale w tym roku oprawa przebija wszystko”

„Jest dużo emocji i o to w tym chyba chodzi”

„Derby mi się podobają, szkoda tylko, że przegrywamy. Najbardziej mi się podoba cała ta atmosfera i doping”

„Jestem bardzo zadowolona, to bardzo fajna. energiczna i głośna impreza, świetnie się ogląda”

Zgodnie z tradycją pierwszego seta rozegrały dziewczyny. W wyjściowym składzie I LO znalazły się: Gabriela Bandura, Nikola Komorowska, Oliwia Kraus, Oliwia Szałtys, Martyna Tatur, Nikola Wardawa i Milena Weryńska, a w gotowości do gry na rezerwie były: Hanna Benowska, Alicja Bronisz, Hanna Habiera, Aleksandra Łabiak i Martyna Wyka. Początek seta nie był z pewnością teatrem jednego aktora, bowiem obydwie drużyny grały na podobnym poziomie. Na zmianę inicjatywę przejmowały dziewczyny z Puszkina oraz dziewczyny z Przemysłowej. Losy pierwszego seta zaczęły zmieniać się w połowie tej części gry, kiedy to siatkarki I LO zaczęły lepiej grać, wykorzystując jednocześnie pomyłki zawodniczek po drugiej stronie siatki. Strata siatkarek z Przemysłowej zaczęła się stopniowo powiększać, aż na końcu seta wyniosła ona 10 punktów. Tym samym, mistrzynie tegorocznej Gorzowskiej Spartakiady Młodzieży wygrały pierwszą partię 25:15, otwierając Derby na korzyść Puszkina.

W drugim secie po dwóch stronach siatki stanęły zespoły obu szkół, złożone z chłopaków. Siatkarze z Puszkina oprócz ich hali i kibiców mieli również dodatkową motywację – część zespołu pamięta zeszłoroczną porażkę 23:25 po bardzo zaciętym i wyrównanym boju, a także na początku marca przegrali w finale GSM z ZS Elektrycznych. Nasi siatkarze na boisko hali I LO wyszli wyjątkowo mocno zmotywowani oraz w składzie: Łukasz Bronisz, Jan Czernia, Marceli Gabrusiewicz, Jakub Kartawik, Filip Kościuszkiewicz, Michał Petlik i Maciej Siwiński, a w pogotowiu na ławce byli: Maciej Florczak, Juliusz Gerek, Michał Grygieńcza, Franciszek Kukorowski, Łukasz Leśniowski, Franciszek Pośledni, Marcin Prokopiuk, Bartosz Strychnin i Michał Tomaszewski. Ten set z pewnością nie należał do najłatwiejszych, jednak to Puszkin dyktował rywalom warunki od początku do końca. Ta partia stała na niezwykle wysokim poziomie, bardzo dobrze się ją oglądało. Silne i celne ataki Kuby Kartawika, precyzyjne wystawy Michała Petlika, dokładne przyjęcia Marcelego Gabrusiewicza, trudne do obrony serwisy Maćka Siwińskiego oraz świetna postawa całej drużyny pozwoliły wygrać drugiego seta 25:18. Nasi siatkarze nie mogli sobie wymarzyć lepszego rewanżu za przegraną na Derbach 2022 na hali SP 20, niż efektowne i okazałe zwycięstwo przed swoją publicznością. Zwycięstwo Puszkina zbliżało się wielkimi krokami, lecz do rozegrania pozostał jeszcze trzeci set.

W tym secie zmierzyli się ze sobą nauczyciele obu szkół. Ten set wzbudził szczególne emocje wśród kibiców, kiedy na parkiet zaczęli wchodzić nauczyciele. Spora część uczniów będących dzisiaj na trybunach pamięta 2 sety rozegrane między nauczycielami, które z wyrównaną walką nie miały wiele wspólnego – zespół I LO wygrał obydwie partie 25:14 i 25:10. Dzisiejszy pojedynek nauczycieli obu szkół był całkowitą odwrotnością starcia z 2022 roku. Nauczyciele Puszkina i Przemysłowej zafundowali swoim kibicom prawdziwy horror, który trzymał wszystkich w napięciu do ostatniej piłki. Początek był wyrównany, obydwa zespoły zdobywały punkty w równym tempie. Potem nastąpiła dominacja Puszkina, nauczyciele z I LO wypracowali sobie kilkupunktową przewagę, która wydawała się być nie do odrobienia. W tym przypadku, słowem-klucz jest „wydawała się”, ponieważ w samej końcówce, gdy Puszkin był już o krok od zwycięstwa, nauczyciele z Przemysłowej zaczęli odrabiać straty, korzystając również z pomyłek rywali. W ten sposób Przemysłowa nie pozwoliła wykorzystać Puszkinowi kilku piłek meczowych, doprowadzając do stanu 24:24. Nauczyciele z II LO chcieli iść za ciosem, lecz to był ten moment, w którym drużyna I LO przestała na to pozwalać i ostatecznie trzeciego seta wygrał Puszkin 26:24. Czerwono-biała część trybun eksplodowała z radości, Puszkin pokonał swojego największego rywala w Gorzowie, i to w dodatku w stylu godnym pochwały.

Nie tylko siatkarze zadbali o atrakcyjność Derbów, ale również i zespoły cheerleaderek obu szkół. Ich skomplikowane układy taneczne budziły podziw wśród kibiców zgromadzonych na trybunach. Uczniowie I LO nie kryli swojego zadowolenia z wyniku meczu:

„Spodziewałem się zwycięstwa, mecz uznaję za udany dla naszej szkoły, choć można to było przegrać, zwłaszcza w meczu nauczycieli, gdy mając kilkupunktową przewagę, nauczyciele z II LO wrócili do meczu, ale skończyło się wynikiem 3:0, więc jest super”

„Oczywiście, że się cieszymy, super mecz, jest 3:0, było ciężko pod koniec, ale wygraliśmy”

Aby Derby pozostały dobrym wspomnieniem, potrzeba tych elementów: dobrej gry i świetnej atmosfery na trybunach. Dzisiaj tego nie zabrakło, było wszystko, czego trzeba, aby w przyszłości wspominać to wydarzenie z uśmiechem na twarzy. Dlatego dziękujemy naszym rywalom z II LO za wspaniałą rywalizację.

DZIEWCZYNY, CHŁOPAKI, NAUCZYCIELE – CZAPKI Z GŁÓW !!!

Relacja w Radiu Gorzów:

Autor tekstu: Jan Pietrzak PCP
Zdjęcia: Piotr Wiśniewski PCP
Publikacja: Puszkinowe Centrum Prasowe