Mimo wczesnej pobudki i chłodu na dworze, we wtorek wyruszyliśmy w podróż w bardzo dobrych humorach. Pierwszym celem stał się ośrodek jeździecki w Herneacovie, gdzie mieliśmy okazję pojeździć konno i pobawić się z wesoło merdającymi psami. Następnie udaliśmy się do skansenu, by zapoznać się z kulturą rumuńską i tradycyjną architekturą. Choć część z nas była gotowa zamieszkać w zwiedzanych chatkach, powróciliśmy do autokaru i kontynuowaliśmy podróż. Wysiedliśmy w centrum Timisoary, gdzie oprócz podziwiania tamtejszych budowli i odwiedzenia muzeum sztuki, mieliśmy czas dla siebie. Do hotelu wszyscy uczestnicy projektu wrócili z pełnymi torbami z pamiątkami i jedzeniem.
Czwartek rozpoczęliśmy zwiedzaniem Zamku Corvin w Hunedoarze, skąd ruszyliśmy do Devy. W tym miejscu mieliśmy czas wolny, który wykorzystaliśmy na integrację i odpoczynek przy kawie, a dzień zakończyliśmy wjazdem do twierdzy na szczycie wzgórza wulkanicznego. Mieliśmy szansę wylegiwać się na słońcu, otoczeni przez cudowne widoki i masę śmiechu.
Autorka: Roksana Różańska
Publikacja: Puszkinowe Centrum Prasowe