W ramach nowego cyklu „Budynek to LUDZIE – pasje PUSZKINOWCÓW”, który pokazuje piękno ludzi z Puszkina, prezentujemy wywiad Dominiki Ławońskiej (Warsztaty dziennikarskie I LO/Puszkinowe Centrum Prasowe) z Kacprem z klasy 204.
Oprócz wywiadu z Kacprem prezentujemy Wam również jego własnoręczne prace.
Wywiad Dominiki Ławońskiej:
Dinozaury wymarły miliony lat temu, jednak w sercu Kacpra z klasy 204 pozostają wiecznie żywe. Dzisiaj porozmawiamy o jego niecodziennym zainteresowaniu.
Ja (Dominika) – Cześć Kacprze, jak zaczęła się twoja przygoda z paleontologią?
Kacper – Witam. Moje zainteresowanie zaczęło się dość tradycyjnie. W dzieciństwie – jak chyba każdy mały chłopiec – uwielbiałem dinozaury i wszystko co tylko z nimi związane, szczególnie bajki o nich, z których szybko przerzuciłem się na książki. Można powiedzieć, że na owych lekturach nauczyłem się czytać. Szybko kojarzyłem obrazki i łączyłem najważniejsze informacje. Połknąłem „bakcyla” dinozaurów, a z czasem poszerzyłem wiedzę o paleontologię wszystkich kręgowców. Oto w skrócie moja historia.
Ja (Dominika) – Twoje zainteresowanie jest naprawdę niezwykłe, ale w obecnych czasach kiedy dinozaury wymarły, ciekawi mnie czy informacje o nich są na bieżąco udostępniane, czy może powoli wymierają wraz z nimi?
Kacper – Dinozaury nie do końca wymarły, ponieważ na Ziemi żyją jeszcze ptaki, które są ich jedyną żyjącą linią. Informacje o nich oraz ich przodkach są na bieżąco uzupełniane. Świat paleontologii ma jeszcze wiele do odkrycia. Niektóre skamieniałości sięgające lat czterdziestych czekają jeszcze na opisanie. Dodatkowo jestem przekonany, że ogromnej części z nich człowiek jeszcze nie odkrył. Pewien znawca dziedziny powiedział „Nie ma czegoś takiego jak za mało skamieniałości, jest za mało paleontologów, aby to wszystko opisać”. W pełni zgodzę się z jego stwierdzeniem, chociaż na brak informacji nie mogę narzekać. Co tydzień na różnych stronach internetowych udostępniane są nowe badania, a unowocześnienie dziedziny i zainteresowanie coraz większego kręgu ludzi, owymi gadami sprawia, że o wiele szybciej możemy poszerzać swoją wiedzę na dany temat.
Ja (Dominika) – Czy badania, o których wspomniałeś są łatwo dostępne dla wszystkich? A może trzeba poświęcić dużo czasu, aby znaleźć konkretne i rzetelne informacje, podzielisz się źródłami, z których ty czerpiesz wiedzę?
Kacper – Fakt, na niektórych polskich stronach poświęconych paleontologii niektóre informacje podane są dość ogólnikowo, jednak przez wzrastające z roku na rok zainteresowanie tematem coraz częściej i łatwiej można znaleźć dokładnie opisane informacje np. na YouTube. Sam osobiście często posiłkuję się filmami stamtąd lub też czytam badania na angielskich lub hiszpańskich stronach, przy okazji doskonaląc język. Mam też sporo książek na ten temat. Mogę polecić dzieło Michael’a J. Benton’a pt. „Dinozaury odkryte na nowo”.
Ja (Dominika) – Zainteresowanie trwa, informacje pozyskane, a jak na to wszystko reagują twoi najbliżsi? Czy miałeś w życiu sytuację, w której wstydziłeś się powiedzieć komuś o swoim zainteresowaniu, bo bałeś się jak dana osoba zareaguje?
Kacper – Szczerze mówiąc do trzynastego roku życia o moim hobby wiedziała tylko moja rodzina. Był to taki mój prywatny świat, do którego się uciekałem, aby oderwać się od rzeczywistości. Ze względu na małą wiedzę ludzi na temat dinozaurów i rzadko poruszany temat, bałem się, że gdy wspomnę o tym komuś, uzna to jako dziecinne lub nie godne osoby dojrzałej tracenie czasu. Jednak w gimnazjum szybko zrozumiałem, że to ja mam się tym bawić, a nie inni. Pasja mnie rozwija, ja uwielbiam to robić i chłonąć wiedzę. Jeżeli ktoś mnie nie rozumie, ale chce posłuchać, jestem w stanie wyjaśnić mu wszystko, od początku o moim hobby, bardzo lubię dzielić się z innymi tą częścią siebie. Pewnego dnia postanowiłem się przełamać, poprowadziłem w szkole lekcję na temat zwierząt, po której w klasie stałem się „mikroekspertem” w danej dziedzinie. Od tamtego czasu jeszcze bardziej uwierzyłem, że dinozaury są czymś na czym chcę się znać i czym wyróżniać na tle innych.
Ja (Dominika) – Bardzo kochasz paleontologię, a czy planujesz łączyć z nią przyszłość?
Kacper – Jeśli chodzi o zawód w tej dziedzinie jest on dość specyficzny, w Polsce taka kariera byłaby na pewno trudna, a w młodym wieku nie jestem pewien czy chciałbym rzucać się na głęboką wodę zostawiając ważne dla mnie osoby i wyjechać na drugi koniec świata. Byłoby to na pewno wyzwanie, więc na razie myślę o trochę bardziej przyziemnym i łatwiej dostępnym w kraju zawodzie. Jednak nie ukrywam, że po pewnym ustatkowaniu się chciałbym studiować paleontologię. Jeśli chodzi o plany na niedaleką przyszłość, będę dalej zgłębiał temat dinozaurów, ponieważ jestem już na takim etapie, że zostawienie tego byłoby z mojej strony totalną głupotą. To nie jest sport, żeby być na to za starym, tu wiedza rośnie wraz ze mną. Stawiam sobie różne cele i mam wiele marzeń związanych z tą dziedziną. Pozwolę sobie o nich wspomnieć, a więc pierwszym z nich jest zgromadzenie całej biblioteczki tematycznych książek. W przyszłości chciałbym również, mieć możliwość spotkania paleontologów, z którymi udało mi się nawiązać kontakt mailowy. Najlepiej jakby spotkania odbyły się na organizowanym w Anglii wydarzeniu o nazwie „TetZoocon”, właśnie tam miałbym możliwość poznania inspirujących mnie ludzi ponieważ w ustalonym terminie z całego świata przyjeżdżają tam prawdziwi pasjonaci. Podczas „TetZoocon” można dowiedzieć się naprawdę dużo na temat kręgowców.
Ja (Dominika) – W takim razie trzymam kciuki za spełnienie Twoich marzeń, a tymczasem dziękuję, za poświęcony mi czas oraz świetne odpowiedzi. Mam nadzieję, że zainspirujesz nimi wiele osób, a może nawet dasz im siłę do rozwijania własnego hobby niezależnie od przeszkód postawionych im na drodze.
Publikacja: Puszkinowe Centrum Prasowe